Najlepszy początek sezonu w karierze Piotra Żyły

Piotr Żyła znakomicie rozpoczął sezon Pucharu Świata. W pierwszym konkursie w Wiśle zajął piąte miejsce. W swojej karierze tylko raz tak dobrze zaczynał sezon. W 2013 roku był także piąty w Klingenthal.

Wszyscy pamiętają to, co przydarzyło się Żyle przed rokiem, kiedy na Skoczni imienia Adama Małysza miał upadek przy lądowaniu. Wówczas zakrwawiony opuszczał obiekt. Teraz lądował pewnie, ale też w ostatnim czasie wiele czasu poświęcił telemarkom. - Telemarki były ładne tym razem. Nie musiałem tym razem dogłębnie testować śniegu - żartował jak zwykle 33-latek, ale zaraz spoważniał i dodał: - Bardzo fajnie mi się skakało. Był ciąg z przodu na dole, więc pomyślałem, że trzeba postawić na szybkość. Zabrakło mi jednak trochę wysokości w locie. Jestem jednak spokojny. To dopiero początek.