26 LISTOPADA 2020

Kacper Antolec zadebiutuje w Pucharze Świata

Lukas Bauer powołał Kacpra Antolca do składu reprezentacji Polski na pierwsze tej zimy zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich. W Ruce 24-latek zaliczy debiut w zawodach najwyższej rangi.

Biegacze narciarscy w piątek zainaugurują sezon zimowy. Pierwszego dnia zmagań powalczą w sprincie techniką klasyczną. Tego dnia po raz pierwszy w Pucharze Świata wystartuje Kacper Antolec. - Myślę, że po zawodach kontrolnych w Rovaniemi, gdzie mieliśmy też wewnętrzne kwalifikacje na Puchar Świata, byłem bardziej pewny, że dostanę powołanie na zawody w Ruce. Gdzieś z tyłu głowy było jednak coś takiego, że bądź spokojny Kacper i nie napalaj się, bo i tak tutaj decyduje trener. Otrzymałem powołanie od trenera i nareszcie zadebiutuję w Pucharze Świata. Bardzo się cieszę - przyznaje Kacper Antolec. - Oczywiście towarzyszy mi większy stres, bo są to pierwsze oficjalne zawody w tym sezonie i w dodatku jest to Puchar Świata. Są tutaj najlepsi biegacze na świecie i będę miał okazję z rywalizować razem z nimi, ale mimo stresu cieszę się, że tu jestem - dodaje reprezentant Polski. - Moim jednym z celów na ten sezon był właśnie debiut w Pucharze Świata i spełnienie marzenia, aby móc rywalizować z najlepszymi na świecie - opowiada 24-latek.

Ostatnie tygodnie przed inauguracją sezonu Kadra Narodowa Mężczyzn spędziła, trenując w Rovaniemi. - Obóz w Rovaniemi nie był pierwszym naszym zgrupowaniem na śniegu, bo w okresie przygotowawczym trenowaliśmy w tunelu śnieżnym w Oberhofie oraz na lodowcu w Ramsau. W Rovaniemi na początku skupialiśmy się na objętości, by móc wybiegać kolejne kilometry na nartach I czuć się pewniej. Następnie schodziliśmy z objętości i podkręciliśmy tempo szybszymi treningami. Zgrupowanie zakończyliśmy zawodami kontrolnymi rywalizując z nich z zawodnikami z Czech, Japonii i Finlandii - wyjaśnia Kacper Antolec. Dla naszych biegaczy jest to już drugi sezon pod okiem Lukasa Bauera. - Tak to kolejny rok pod skrzydłami Lukasa Bauera i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być w kadrze prowadzonej właśnie przez takiego trenera. Okres przygotowawczy był ciężki i myślę, że jako grupa zrobiliśmy ogromną pracę, a każdy z nas podniósł swój poziom. Trener Bauer skupia się na każdym z nas z osobna. Podczas tego okresu przygotowawczego bardzo dużo pracowaliśmy nad moim stylem klasycznym i mogę powiedzieć, że czuję się dużo bardziej pewnie niż rok temu - przyznaje reprezentant Polski.

Z Rovaniemi do Ruki podopieczni Lukasa Bauera przenieśli się już w poniedziałek. - W Ruce warunki są świetne i jeszcze dziś padał śnieg. Temperatura utrzymuje się poniżej zera, więc warunki są idealne do startu - przyznaje Antolec. - Jeśli chodzi o trasy, to mogę powiedzieć, że nigdy nie biegałem na takich ciężkich trasach jak tutaj. Podbiegi są ciężkie i długie, bardzo szybkie zjazdy z technicznymi zakrętami. Myślę, że po zawodach zapamiętam te trasy na całe życiu - dodaje z uśmiechem na twarzy. - Tak naprawdę są to trasy pucharowe i to one mają wyłaniać tych najlepszych, więc muszą być ciężkie - podsumowuje 24-latek.

Źródło: Anna Karczewska / PZN